Październik, obchodzony jako miesiąc świadomości ADHD od 2004 roku, to czas, w którym rośnie wiedza o tym zaburzeniu, jego objawach i metodach wsparcia. Mimo to wiele mitów na temat ADHD wciąż funkcjonuje, a ich powielanie przynosi cierpienie osobom neuroróżnorodnym, dlatego warto o tym mówić.
Jaki wpływ ma powielanie mitów?
Powielanie mitów o ADHD może pogłębiać poczucie winy, obniżać samoocenę oraz prowadzić do bagatelizowania realnych problemów, co zniechęca do szukania pomocy. Długotrwały stres wynikający z konieczności udowadniania, że trudności, które się pojawią są realne może prowadzić do powstawania szkodliwego perfekcjonizmu, nadmiernego spełniania oczekiwań innych, czy w końcu zwątpienia, że to co przeżywa osoba z ADHD jest prawdziwe. Brak zrozumienia ze strony otoczenia często powoduje izolację i samotność. W konsekwencji ignorowanie objawów zwiększa ryzyko rozwinięcia współwystępujących zaburzeń, takich jak depresja.
Krzywdzące fakty i mity na temat ADHD
MIT 1: Obecnie jest moda na stawianie diagnozy ADHD
FAKTY: Diagnozowanie ADHD nie jest chwilową „modą”, ale wynikiem postępu w badaniach nad zaburzeniami neurorozwojowymi. Badania pokazują, że objawy tego zaburzenia utrzymują się przez całe życie, choć u dorosłych mogą manifestować się inaczej niż u dzieci. Dopiero od niedawna ADHD w dorosłości zostało uwzględnione w klasyfikacjach diagnostycznych, takich jak DSM-IV (1994 r.), co umożliwiło bardziej precyzyjne rozpoznanie tego zaburzenia u osób dorosłych. To nie „moda”, lecz ewolucja wiedzy medycznej o ADHD i poprawa metod diagnostycznych.
Wzrost liczby diagnoz wynika z rosnącej świadomości oraz lepszego zrozumienia, że ADHD może dotyczyć również dorosłych, co dość późno zostało uwzględnione w kryteriach diagnostycznych. W przeszłości ADHD było często pomijane lub błędnie interpretowane, zwłaszcza u osób dorosłych, kobiet lub w sytuacji kiedy objawy były trudniejsze do zaobserwowania bo dotyczyły obszaru związanego z zaburzeniami uwagi. Obecnie większa wiedza specjalistów na temat tego jak wygląda ADHD w życiu dorosłym może wpływać na to, że osoby, które w dzieciństwie nie otrzymały poprawnej diagnozy, otrzymują ją teraz.
MIT 2: Właściwie to każdy może mieć ADHD
FAKTY: Owszem, każdy z nas czasem zapomina o czymś, traci na chwilę koncentrację, albo odkłada zadania na ostatnią chwilę. Jednak ADHD to coś więcej niż sporadyczne trudności z koncentracją czy organizacją. Osoby z ADHD doświadczają tych objawów niemal nieustannie, a ich nasilenie jest tak duże, że zakłóca codzienne funkcjonowanie. Co więcej, objawy te często prowadzą do ogromnego cierpienia, poczucia winy, frustracji i wpływają na różne aspekty życia – zawodowego, szkolnego, społecznego czy rodzinnego.
Powielanie mitu, że „każdy ma trochę ADHD”, pomija istotne kryteria diagnostyczne, które są jasno określone w klasyfikacjach takich jak ICD-10/11 czy DSM-5. Aby postawić diagnozę ADHD, objawy muszą powodować wyraźne cierpienie, występować w co najmniej dwóch obszarach życia (np. praca, dom, szkoła, zainteresowanie) i część z nich (minimum 3) musi pojawić się przed 12. rokiem życia. Co najważniejsze, nie każdy spełnia te kryteria – samo posiadanie pewnych objawów nie oznacza automatycznie ADHD.
Dlatego podczas diagnozy specjalista analizuje wiele aspektów życia Pacjenta i dopiero po szczegółowej ocenie możliwe jest postawienie trafnej diagnozy.
MIT 3: ADHD to wymówka dla lenistwa
FAKTY: Jednym z najczęściej powtarzanych i szkodliwych mitów na temat ADHD jest przekonanie, że osoby z tym zaburzeniem są po prostu leniwe. W rzeczywistości ADHD nie ma nic wspólnego z brakiem chęci do działania. Lenistwo, zgodnie z definicją, oznacza świadome unikanie aktywności z powodu wygody czy przyjemności z bycia nieaktywnym. Tymczasem osoby z ADHD często doświadczają trudności z koncentracją i organizacją, a problem z wykonaniem zadania wynika z dysregulacji uwagi, a nie braku chęci.
ADHD wiąże się z problemami w zarządzaniu czasem, planowaniem i podejmowaniem działań, zwłaszcza przy zadaniach mało interesujących lub wymagających dużego wysiłku umysłowego. Osoba z ADHD musi używać różnych sposobów na to, żeby rozpocząć zadanie, trwać w wykonywaniu i zakończyć go poprzez ciągłe zachęcanie siebie, stawianie sobie wyzwań, nagradzaniu się, aby to zadanie było dla niego atrakcyjne. A w sytuacji kiedy albo nie wie jak to zrobić, albo nawet nie wie, że żyje z ADHD kiedy nie udaje się mu dokończa zadań, nie jest to nawet w najmniejszym stopniu związane z przyjemnością jest to ogromny ból, poczucie winy, złość, smutek i w konsekwencji obniżone poczucie własnej wartości. A więc unikanie pracy nie wynika z wygody, lecz z powodu trudności w utrzymaniu koncentracji , motywacji, niewłaściwym zarządzaniem czasem.
MIT 4: ADHD można wyleczyć
FAKTY: ADHD to zaburzenie neurorozwojowe, które towarzyszy osobie przez całe życie i ma podłoże biologiczne, dlatego nie można go „wyleczyć” w tradycyjnym rozumieniu. To nie jest choroba, którą można całkowicie usunąć za pomocą leków lub terapii.
Jednak choć ADHD nie da się wyleczyć, można skutecznie zarządzać jego objawami. Poprzez psychoedukację, terapie czy farmakoterapię osoby z ADHD prowadzą produktywne i satysfakcjonujące życie. Kluczem jest nauka radzenia sobie z wyzwaniami, wprowadzanie oraz stosowanie strategii, które poprawią jakość życia oraz odpowiednia farmakoterapia.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o ADHD, zapraszam do innych wpisów na blogu!
ADHD: Co Wybrać – Psychoterapię czy Psychoedukację?
Dodaj komentarz